Egzamin:

- Omów państwo Ostrogotów.

- Nie wiem...

- Dobrze, to omów państwo Wizygotów.

- Też nie wiem.

- Pytanie ratunkowe?

- Jeśli można...

- Porównaj państwo Ostrogotów z państwem Wizygotów.

Do profesora przychodzi student na egzamin z historii transportu. Profesor zadaje mu na dzień dobry pytanie:

- Proszę podać, ile wynosiła długość torów kolejowych w Polsce?

Student początkowo zdębiał, ale pyta:

- A w którym roku?

W odpowiedzi słyszy:

- Wie pan co, jest mi to obojętne.

- Rok 1493 - kilometrów 0.

Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.

- Do pięciu wyrazów za darmo.

- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.

- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.

- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam opla.

Proces sądowy:

- Jest pan oskarżony o to, że uderzył pan poszkodowanego dwa razy w twarz. Chce pan coś dodać?

- Nie, Wysoki Sądzie - myślę, że mu to wystarczy.