...na plastrony przemienione i trzy edycje Biegu Mazurów przeprowadzone. Uczestnictwo w XXVII Biegu Piastów w Szklarskiej Porębie na Jakuszyckiej Polanie tak mnie nakręciło, że aż po nocach mi się śniło, że tu na Mazurach zrobimy swoją, narciarską imprezę.

Prześcieradła...
W sumie odbyły się trzy edycje Biegu Mazurów: w 2005, 2006 i 2007 r.

Pomysłami zaraziłam „Kręcioły” oraz Elżbietę i Zdzisława Kobusów prowadzących Gospodarstwo Agroturystyczne w Wawrochach. Podczas licznych spotkań temat był wielokrotnie wałkowany. Ostatecznie ustalono, że zawody mogą odbyć się na Kobusowej Polanie, a Zdzisław wesoły i pracowity człowiek śnieg nam walcem uwałuje i teren przygotuje. Natychmiast zabraliśmy się do pracy, bo mimo że impreza miała wymiar zabawowy, to postanowiliśmy przygotować ją profesjonalnie. W pierwszej kolejności należało zamówić plastrony – koszulki startowe z numerami i nazwą zawodów. Takie profesjonalne trochę kosztowały, ale Ela zakrzyknęła, że przecież każdy w domu prześcieradła ma, więc z prześcieradeł poszyjemy swoje własne. To co się działo w domu przemiłych gospodarzy przypominało istną manufakturę. Korzystając z Jakuszyckich plastronów, z białych płacht wycinaliśmy analogiczne, potem przykładaliśmy wykonany przez plastyczkę Hanię Bucoń szablon z napisem „Bieg Mazurów” i za pomącą gąbki nakładaliśmy farbę. Wreszcie całość łączyliśmy gumkami, opatrywaliśmy numerami startowymi i gotowe. Ileż śmiechu, ileż radości dawała nam wspólna praca. Każdy wybierał swój plastron i dla relaksu po ciężkiej, ale twórczej pracy zakładaliśmy biegówki i w las. Gdy tak roześmiani śpiewaliśmy sobie: „Szli na zachód osadnicy, tropem białej niedźwiedzicy”, to faktycznie różne tropy zwierząt widzieliśmy. W pewnym momencie ktoś dostrzegł, że nie mam plastrona. Szybko odpowiedziałam, że jako KOMANDOR BIEGU MAZURÓW nie będę startować, ale wszystko nadzorować. Wywołało to śmiech, a wesoła gromadka aż przystanęła w narciarskim biegu, by oznajmić, że i tak nikt nie będzie o tym wiedział. Wówczas wyciągnęłam specjalny plastron i zakładając go na siebie zostałam ogłoszona samozwańczym komandorem Biegu Mazurów. Napis jednoznacznie mówił jaką pełnię funkcję.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.