W niedzielę późnym wieczorem na odcinku Rozogi – Występ doszło do tragicznego wypadku. Nieznany sprawca potrącił rowerzystę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany mieszkaniec Długiego Borku wskutek odniesionych obrażeń zmarł.

Śmiertelne potrącił i odjechałTragiczny wypadek wydarzył się wieczorem w niedzielę 3 września na trasie Rozogi – Występ. Informację o nim przekazała służbom osoba postronna, która jechała tą drogą samochodem. - Zauważyła najpierw elementy odzieży, a następnie leżące przy drodze ciało rowerzysty – mówi prokurator rejonowy w Szczytnie Artur Bekulard. Początkowo śledczy mieli problem z ustaleniem tożsamości zmarłego, bo nie miał on przy sobie żadnych dokumentów. Przeprowadzone czynności pozwoliły jednak stwierdzić, że poszkodowany to 59-letni Sławomir G., mieszkaniec Długiego Borku. Jak dotąd nic nie wiadomo o sprawcy wypadku. Po uderzeniu w rowerzystę nie zatrzymał się, aby udzielić mu pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia. Obecnie trwają jego poszukiwania. Zlecono też sekcję zwłok rowerzysty. - Zabezpieczone ślady wskazują, że uderzenie nastąpiło od tyłu – mówi prokurator Bekulard.

(ew)